Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odporność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odporność. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 października 2015

Wysokie miano przeciwciał oznacza odporność? Czy przeciwciała poszczepienne chronią przed zachorowaniem?

Okazuje się, że jest to zagadnienie dyskusyjne.

W skrócie ani kolejne dawek szczepień ani nawet wysokie stężenie przeciwciał nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności.

Według wiedzy medycznej celem szczepienia jest spowodowanie, aby system odpornościowy zaczął wytwarzać przeciwciała, które będą chronić organizm przed chorobami wywoływanymi przez bakterie i wirusy.
Należy jednak pamiętać, że miano przeciwciał jest wysoko specyficzne da danego patogenu (drobna mutacja i przeciwciała mogą stać się bezużyteczne, lub nawet nas zabić - kompleks immunologiczny http://szczepienie.blogspot.com/2015/03/kompleksy-immunologiczne-po.html)

Wysokie miano przeciwciał nie oznacza nabycia odporności, a jedynie sygnalizuje możliwość rozpoznania konkretnego patogenu. Odporność oznacza pełną odpowiedź ze strony układu odpornościowego, rozpoznanie jest kluczowe, ale nie wystarczające.

"Mimo, że osoby często używają zamiennie szczepień i uodporniania w odniesieniu do aktywnej immunizacji (szczepionek), warunki nie są synonimem, ponieważ podawanie immunobiologicznych składników nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności."
http://www.cdc.gov/mmwr/PDF/rr/rr4301.pdf

Na przykład szczepionka przeciwko odrze sprawia, że organizm wytwarza przeciwciała, które w teorii są w stanie rozpoznać i zniszczyć wirusy odry, ochraniając w ten sposób organizm przed tą chorobą.
W przypadku odry nie zawsze jednak odporność poszczepienna w postaci przeciwciał zapewnia odporność rzeczywistą:
http://cid.oxfordjournals.org/content/early/2014/02/27/cid.ciu105.short

Jak twierdzi dr Kalokerinos (w „Natural Health”) niestety przeciwciała nie gwarantują ochrony przed chorobą:

"Poziom przeciwciał w organizmie jest używany do mierzenia stopnia odporności przeciw poszczególnym chorobom, co według władz medycznych oznacza ochronę, jednak prawda jest inna. Można mieć wiele przeciwciał w organizmie, ale nie mieć żadnej ochrony. Natomiast można nie mieć żadnych przeciwciał w organizmie i być chronionym przed chorobą.Komentując niepowodzenia związane z kampanią szczepień przeciwko różyczce, dr Kalokerinos i dr Dettman („Australian Nurses Journal”, 11. 1981) orzekli: Po latach przeprowadzanych szczepień w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych i w Australii nie istnieją żadne przekonujące dowody, potwierdzające, że przeciwciała naturalne bądź poszczepienne zapewnią całkowitą ochronę, jak to wcześniej sugerowano.

W USA od 1983 roku wzrastała liczba zachorowań na odrę. Największa epidemia wybuchła wśród kompletnie zaszczepionych dzieci, które posiadały wiele przeciwciał w organizmie. W „Journal of American Medical Association” (9.05. 1990) opublikowano artykuł pt. „Łagodna odra i drugie niepowodzenie szczepień podczas epidemii wśród zaszczepionego społeczeństwa”. Jego autorzy, odnosząc się do epidemii odry wśród zaszczepionych uczniów, stwierdzali:

Ankiety serologiczne pokazały wysoki stopień poszczepiennej serokonwersji z długo istniejącymi przeciwciałami. Co więcej, dane z ostatnich wybuchów odry nie dowodzą zmniejszania się odporności ani skuteczności szczepień.

Jak stwierdzono, obecne epidemie wśród zaszczepionych dzieci szkolnych były niespodziewane.

Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że w większości przypadków skuteczność szczepionek jest oceniana na podstawie ilości przeciwciał występujących po zaszczepieniu.

Innymi słowy, jeśli zaszczepimy grupę ludzi, w ich organizmach wytworzą się przeciwciała będące reakcją na to szczepienie. Pojawiające się przeciwciała traktuje się już jako całkowitą ochronę, a szczepionkę uważa się od tej pory za „skuteczną”! Jednak przeciwciała nie gwarantują całkowitej ochrony. To, że teoria przeciwciał jest nieprawdziwa, dowiedziono już kilkadziesiąt lat temu podczas badania, którego wyniki opublikowano w „British Medical Council” z maja 1950 roku. Badanie to przeprowadziło dziewięciu lekarzy w celu ustalenia poziomu przeciwciał u osób chorych na błonicę i tych, którzy nie zachorowali, lecz mieli kontakt z tą chorobą (lekarze, pielęgniarki, przyjaciele, rodzina).
Gdyby teoria przeciwciał była prawdziwa, pacjenci chorzy na błonicę posiadaliby niski poziom przeciwciał w organizmie (antytoksyna), podczas gdy osoby kontaktujące się z chorymi, ale nie chorujące, miałyby wysoki poziom przeciwciał w organizmie. W rzeczywistości było odwrotnie. Wielu pacjentów chorych na błonicę posiadało wysoki poziom przeciwciał, a osoby, które miały kontakt z chorobą - małą ich ilość. Wyniki te jasno pokazują, że nie ma żadnego związku pomiędzy poziomem przeciwciał a zachorowalnością na błonicę. Teorię przeciwciał obalono po tym jak „Medical Research Council” orzekł:
Niektóre z wyników badań były tak absurdalne i sprzeczne, że musieliśmy zaprzestać ich przeprowadzania.
Komentując odkrycia, dr M. Beddow Bayly stwierdził:Badania te dowiodły, że teoria przeciwciał jest mitem. Jednakże nadal we wszystkich publikowanych danych dotyczących testowania odporności organizmu przed infekcją polio fakty te są wygodnie ignorowane.
Kilkadziesiąt lat później, pomimo dowodów potwierdzających fałsz teorii przeciwciał, wiara w skuteczność szczepionek nadal się na niej opiera."
Jest to cytat z niestety dość nierównej książki na temat szczepień, dostępnej m.in. tu:
http://www.vismaya-maitreya.pl/ksiazki_itp/Szczepienia_-_niebezpieczne_ukrywane_fakty_-_Ian_Sinclair.pdf [do weryfikacji]

„British Medical Council podał, że nie znaleziono korelacji pomiędzy zachorowaniem na dyfteryt a poziomem przeciwciał. Naukowcy stwierdzili również brak zachorowań wśród ludzi z niskim poziomem przeciwciał oraz przeciwnie, ciężkie przebiegi zachorowań wśród ludzi z wysokim mianem przeciwciał.”
http://www.dzieci.bci.pl/strony/blask/szcz1.html (niestety informacje powtarzał też dr Jaśkowski więc do weryfikacji)


Wg. poniższego okazuje się, że przeciwciała (ich wysoki poziom) nie są potrzebne, aby w pełni wyzdrowieć z odry? Czyżby zapewnianie, że przeciwciała to układ odpornościowy nie jest prawdą?
"Jednym z najbardziej niepokojących odkryć w medycynie klinicznej było stwierdzenie, że dzieci z wrodzoną agamma-globulinemią, których organizm nie mógł produkować żadnychg przeciwciał i miał tylko nieznaczne ślady immunoglobuliny w obiegu, ale przechodziły odrę w normalny sposób, wykazywały taka samą sekwencję objawów, a następnie zyskiwały odporność. (9)"
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(68)90701-0/abstract

O zarażaniu po szczepieniach i mimo szczepień
Dzieci szczepione szczepionkami zawierającymi żywe patogeny mogą chorować i zarażać w ciągu kilku, kilkunastu dni po szczepieniach. Znane są przypadki różyczki, polio, odry, rotawirusów etc
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

O możliwości zarażenia się wirusem odry od szczepionki MMR:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581070035438235

Przykład epidemii odry zaobserwowanej w Holandii pośród osób zaszczepionych:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24655811

prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki o dużej epidemii odry, która nawiedziła USA w latach 1988–1990:
"nawet tak rygorystycznie wprowadzone i konsekwentnie realizowane szczepienia, jak to miało miejsce w USA, szczepienia przeciw odrze mogą nie stanowić dostatecznego zabezpieczenia przed zjawiskiem, które nazywamy „rokiem epidemicznym”
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283


Potwierdzone 5 przypadków SVF (secondary vaccination failure) wśród prawidłowo zaszczepionych dzieci przeciwko odrze. Dzieci miały odpowiedni poziom przeciwciał a jednak zachorowały na odrę:
"We report 5 patients with secondary vaccine failure (SVF) who were infected with natural measles 2, 5, 5, 7 and 12 years, respectively, after vaccination with further attenuated live measles vaccine during infancy. Their seroconversion had been confirmed after vaccination. Three of the 5 patients had mild (modified) measles, while the remaining 2 patients had typical measles. The hemagglutination inhibition antibody titers to measles virus in paired acute and convalescent sera showed a secondary response pattern in 4/5 patients, and a primary response pattern was present in the remaining patient. Measles IgM antibodies were present in all patients during the convalescent stage. The patient with the primary response pattern may have had a decrease in the B cell memory during the 5-year period between vaccination and infection. This may be the first SVF case report that confirms the existence of completely waning immunity in recipients of the further attenuated live measles vaccines."
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9181657

Państwowy Zakład Higieny na pytanie "Na czym polega odporność poszczepienna?" Odpowiada tak: "Wprowadzony do organizmu antygen ze szczepionki pobudza komórki układu odpornościowego do produkcji swoistych przeciwciał."
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=2&id=89&sz=330
Wiadomo, że odpowiednie odżywianie bez wątpienia przyniosło tę poprawę o 99,9% we wskaźnikach śmiertelności.
Niestety, do tej pory twórcy oraz zwolennicy szczepionek tak naprawdę nie rozumieją, jak funkcjonuje układ odpornościowy. Co gorsza, używają przeciwciał do pomiaru odporności, podczas gdy prawda jest taka, że przeciwciała po odrze są naprawdę tylko oznaką, co nastąpiło i nie mogą być jedyną miarą przyszłej ochrony."
1. http://time.com/3430107/rob-schneider-state-farm-vaccines/ 
2. Vital Statistics of the United States 1937, 1938, 1943, 1944, 1949, 1960, 1967, 1976, 1987, 1992; Historical Statistics of the United States—Colonial Times to 1970 Part 1; Health, United States, 2004, US Department of Health and Human Services; Vital Records & Health Data Development Section, Michigan Department of Community Health; US Census Bureau, Statistical Abstract of the United States: 2003; Reported Cases and Deaths from Vaccine Preventable Diseases, United States, 1950–2008; http://www.dissolvingillusions.com/wp-content/uploads/2013/03/G17.7-US-Measles-Percent-Decline-1912-1975.png 
3. Record of mortality in England and Wales for 95 years as provided by the Office of National Statistics, published 1997; Report to The Honourable Sir George Cornewall Lewis, Bart, MP, Her Majesty’s Principal Secretary of State for the Home Department, June 30, 1860, pp. a4, 205; Essay on Vaccination by Charles T. Pearce, MD, Member of the Royal College of Surgeons of England; Parliamentary Papers, the 62nd Annual Return of the Registrar General 1899 (1891–1898); http://www.dissolvingillusions.com/wp-content/uploads/2013/03/G11.4-UK-Measles-1838-1978.png” 
4. Measles Epidemic, British Medical Journal, February 7 1959, p. 354; Vital Statistics, British Medical Journal, February 7 1959, p. 381. 
5. A. Langmuir, “The Importance of Measles as a Health Problem,” American Journal of Public Health, vol. 52, no. 2, 1962, pp. 1–4. 
6. Vital Statistics of the United States 1963, Vol. II—Mortality, Part A, pp. 1–18, 1–19, 1–21. 
7. http://www.cdc.gov/vaccines/vac-gen/howvpd.htm 8. B. Goldman, “The Bodyguard: Tapping the Immune System’s Secrets,” Stanford Medicine, Summer 2011. 
9. “Measles as an Index of Immunological Function,” The Lancet, September 14, 1968, p. 611. 
10. Fred R. Klenner, MD, “The Use of Vitamin C as an Antibiotic,” Journal of Applied Nutrition, 1953. 11. Wafaie W. Fawzi, MD; Thomas C. Chalmers, MD; M. Guillermo Herrera, MD; and Frederick Mosteller, PhD, “Vitamin A Supplementation and Child Mortality: A Meta-Analysis,” Journal of the American Medical Association, February 17, 1993, p. 901. 
12. J. M. Heffernan and M. J. Keeling, “Implications of Vaccination and Waning Immunity,” Proceedings of the Royal Society B, vol. 276, 2009. 
13. Wang, et al., “Evaluating measles surveillance using laboratory-discarded notifications of measles-like illness during elimination,” Epidemiol. Infect. 2007, p. 1366. 
14. “GPS MISDIAGNOSE MEASLES IN 97% OF CASES,” PULSE, January 18, 1997. 
15. Sérgio Souza Da Cunha, Laura C. Rodrigues, Mauríco L. Barreto, and InêsDourado, “Outbreak of Aseptic Meningitis and Mumps After Mass Vaccination with MMR Vaccine Using Leningrad-Zagreb Mumps Strain,” Vaccine, vol. 20, 2002, p. 1111. 
16. Panel Reviews New Vaccine That Could Be Controversial, NY Times, October 27, 2004, http://www.nytimes.com/2004/10/27/health/27vaccine.html - See more at: http://www.vaccinationcouncil.org/2014/10/09/crucifying-the-vaccine-heretics-by-roman-bystrianyk-co-author-dissolving-illusions-disease-vaccines-and-the-forgotten-history/#sthash.8eD1Cetu.dpuf fragment z
http://www.vaccinationcouncil.org/2014/10/09/crucifying-the-vaccine-heretics-by-roman-bystrianyk-co-author-dissolving-illusions-disease-vaccines-and-the-forgotten-history/


Teoria odporności stada była terminem stosowanym do ogólnej odporności na patogen w populacji na podstawie nabytej odporności na niego przez dużą liczbę członków w czasie. To nigdy nie miało w zamierzeniu być przeznaczone do opisania potencjalnej odporności grupy zdobytej poprzez szczepienia. To rozróżnienie jest ważne. Szczepienie nie jest synonimem do uodpornienia, chociaż te terminy są używane zamiennie.
Naturalne uodpornienie nabyte po przejściu choroby jest złożonym interaktywnym procesem w którym bierze udział wiele narządów i układów organizmu; nie może być zreplikowane przez sztuczną stymulację przeciwciał. Istnieją skąpe dowody na to, że odporność stada może być zastosowana do szczepionek w taki sposób, w jaki to pojęcie miało być użyte dla zarażania się chorobą. Dlaczego? Ponieważ oprócz wpływu na nasz układ odpornościowy poprzez oddzielne ścieżki, zachorowanie na konkretną chorobę daje trwałą odporność na całe życie, a szczepionki nie, stąd szczepienia przypominające.
Kolejne badania wskazują, że odporność stada nabyta dzięki szczepionkom jest konającym mitem, ponieważ wiele szczepionek w tym przeciw odrze i krztuścowi, stało się nieskutecznych.¹ ² ³ ⁴ ⁵ ⁶ . W pełni zaszczepione populacje nadal doświadczają epidemii. Nie za bardzo naukowym podejściem jest zwalanie winny za pojawiające się ogniska odry czy krztuśca na osoby nieszczepione, choć obecnie stało się to bardzo popularnym trendem. Odporność stada to termin, który powinien należeć do jego pierwotnego zamysłu zarażania się chorobą i trzymany z dala od żargonu szczepień. To po prostu nie pasuje.
– Dr Michael Bennese
Przypisy:
The Re-Emergence of Measles in Developed Countries: Time to Develop the Next-Generation Measles Vaccines
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3905323/

The genetic basis for interindividual immune response variation to measles vaccine: new understanding and new vaccine approaches
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3570049/
Low titers of measles antibody in mothers whose infants suffered from measles before eligible age for measles vaccination
http://www.virologyj.com/content/7/1/87
Duration of Immunity Against Pertussis After Natural Infection or Vaccination
http://journals.lww.com/pidj/Fulltext/2005/05001/Duration_of_Immunity_Against_Pertussis_After.11.aspx
Pertussis resurgence: waning immunity and pathogen adaptation – two sides of the same coin
.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23406868
Pertussis Booster Vaccines May Not Fight Disease Resurgence
http://www.medscape.com/viewarticle/838572
Źródło: 

Warto też wiedzieć, że niektóre osobniki urodziły się z genami zapewniającymi odporność. Chodzi o odporność stałą wpisaną w DNA (praktycznie nie poznany proces), mało kto wie, że istnieje możliwość dopisywania do naszego DNA odporności i jest to jedyny taki proces, który w trakcie naszego życia zapisuje/dopisuje się do naszego DNA.
http://szczepienie.blogspot.com/2015/03/kompleksy-immunologiczne-po.html


Z uwagi na charakter nie których chorób (np. przyczyną są egzotoksyny) nawet pełny cykl szczepień i odpowiedni poziom przeciwciał nie wyklucza zachorowania na np. tężec.
http://szczepienie.blogspot.ca/2016/04/tezec-tetanus-antytoksyna-anatoksyna.html 
http://www.forumpediatryczne.pl/wiadomosc/pelny-cykl-szczepien-nie-wyklucza-zachorowania-na-tezec/5822.html
"U osób dorosłych podanie pojedynczej dawki szczepionki przeciw tężcowi powoduje powstanie mierzalnych poziomów przeciwciał przeciw tężcowi. Po podaniu drugiej dawki szczepionki w próbkach surowic wykrywane są stężenia przeciwciał w zakresie 0,01-1,00 IU/ml, u 90% zaszczepionych osób o średnim poziomie 0,01 IU/ml. Brak kontynuacji szczepień na tym etapie spowoduje, że liczba osób posiadających poziom przeciwciał w surowicy poniżej 0,01 IU/ml wzrośnie po roku do 20%. Podanie trzeciej dawki szczepionki po 12 miesiącach od podania pierwszych dwóch dawek powoduje wielokrotny wzrost stężenia przeciwciał, osiągający wartość powyżej 5 IU/ml i utrzymujący się na poziomie powyżej 0,01 IU/ml przez stosunkowo długi czas.
Dzieci znacznie lepiej odpowiadają na podanie szczepionki przeciw tężcowi niż dorośli, co wyraża się w osiąganiu wyższych poziomów przeciwciał. U starszych osób podanie trzech dawek szczepionki pozwala na utrzymanie ochronnego poziomu przeciwciał u 3 zaszczepionych osób przez okres ok. 8 lat. Stąd też co 10 lat zalecane jest podawanie dawek przypominających, co zapewnia utrzymanie odporności na poziomie zapewniającym ochronę przed zachorowaniem.
W wyniku szczepienia powstają przeciwciała klasy IgG zdolne do neutralizacji toksyny tężcowej. Wartość stężenia przeciwciał przeciw tężcowi wynosząca 0,01 IU/ml oznaczoną metodą ELISA jest przyjęta jako najniższy poziom zapewniający skuteczną ochronę przed zachorowaniem na tężec.
Należy jednak pamiętać, że tężec jest toksykozą, stąd wymieniona wartość nie daje 100% gwarancji ochrony przed zachorowaniem. Poziom przeciwciał krążących nawet wynoszący 0,01 IU/ml może być niewystarczający do zneutralizowania toksyny tężcowej w przypadku ciężkich zakażeń.
Osobom szczególnie narażonym na zachorowanie na tężec lub osobom z objawami tężca podawana jest immunoglobulina przeciw tężcowi w celu natychmiastowego zneutralizowania wytwarzanej przez laseczki tężca i jeszcze nie związanej w układzie nerwowym toksyny tężcowej, co może wpłynąć na złagodzenie objawów choroby."
Źródło:
Roper M.H., Wassilak S.G.F., Tiwari T.S.P., Orenstein W.A. Tetanus toxoid. W: Plotkin S., Orenstein W.A., Offit P.A. Vaccines, wyd 6, 2013, str. 746.
http://www.szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=83&sz=1322&to=szczepionka

W dużym skrócie: Anatoksyna niszczy toksynę więc jeśli toksyny jest dużo może nie dać rady zwłaszcza, że poziom przeciwciał szybko spada.
Wg mp,.pl szacunkowo 70 - 100 % dzieci nie zachoruje na tężca - czyli może się zdarzyć, że jednak zachorują - pomimo pełnego zaszczepienia.
"Czy szczepienie jest skuteczne?
Tak, kompletne szczepienie jest bardzo skuteczne:
87—99% dzieci nie zachoruje na błonicę, u pozostałych zaś choroba będzie miała łagodny przebieg;
70—100% dzieci nie zachoruje na tężec;
około 85% dzieci nie zachoruje na krztusiec o cięższym przebiegu, a 71–78% wcale nie zachoruje w ciągu kilku lat po ostatnim szczepieniu. Uwaga
http://pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/59269,szczepienie-przeciwko-blonicy-tezcowi-i-krztuscowi



Sporo dobrych odnośników do ciekawych informacji popartych naukowymi dowodami, na temat odry:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584549455090293

Na podstawie:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1588443294700909?pnref=story


Układ odpornościowy składa się z dwóch rodzai: z odporności wrodzonej i odporności adaptacyjnej. Odporność wrodzona jest pierwszą linią obrony, która opiera się na komórkach i mechanizmach zapewniających nieswoistą odporność. Odporność adaptacyjna polega na arsenale komórek B, które produkują przeciwciała. [Szczepionki stymulują odporność adaptacyjną, jednocześnie tłumiąc odp.wrodzoną.]
Jednak czy ten wysoki poziom przeciwciał jest jednoznaczny z ochroną przed chorobami? Okazuje się, że nie zawsze i poniżej jest kilka przykładów takich badań:
W badaniu zatytułowanym „Utrzymanie poziomu komórek B makrofagów zatok pod torebkowych chroni przed śmiertelną infekcję wirusową niezależnie od odporności adaptacyjnej” zbadano myszy, które zostały zainfekowane wirusem pęcherzykowatego zapalenia jamy ustnej (VSV). Wyniki tego eksperymentu zaskoczyły naukowców. Dr Ulrich H. von Andrian stwierdził: „Myszy zakażone VSV mogą być ofiarami śmiertelnego zakażenia ośrodkowego układu nerwowego, nawet gdy mają wysokie stężenie przeciwciał anty-VSV w organizmie. Ta obserwacja doprowadziła nas do ponownego rozważenia udziału adaptacyjnej odpowiedzi immunologicznej na przeżycie infekcji VSV.”
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22386268
Naukowcy przebadali również zainfekowane myszy, które nie wytworzyły przeciwciał.I tu kolejne zaskoczenie: „przeżycie ekspozycji na VSV nie wymagało przeciwciał lub innych aspektów nabytej odporności”. Współautor badania, dr Matteo stwierdził, że „komórki B wytwarzają związek chemiczny, który jest potrzebny w utrzymaniu wrodzonych komórek odpornościowych o nazwie makrofagi. Makrofagi wyprodukowały interferony typu I, które były niezbędne w zapobieganiu śmiertelnej infekcji VSV”.
Jednak badanie von Andriana nie jest jedynym, które przyniosło takie zaskakujące wyniki dla społeczności medycznej, która do tej pory polega na obecności przeciwciał jako jedynym wskaźniku odporności. Na przykład w badaniu zatytułowanym „Jakie są ograniczenia adjuwantylności?” naukowcy doszli do podobnego wniosku, jeśli chodzi o relacje między obecnością przeciwciał, a odpornością. Stwierdzili, że „w wielu przypadkach, miana przeciwciał specyficznych dla antygenu nie korelują z ochroną. Ponadto, bardzo niewiele jest wiadomo na temat parametrów odporności komórkowej, które mogą być traktowane jako substytuty ochrony „.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11587808


Podobnie w badaniu opublikowanym w „Neurology” o tytule: „Poważny tężec u pacjentów z wysokimi mianami przeciwciał anty-tężcowych”. Wykazano, że miana były słabymi wskaźnikami odporności. Trzech pacjentów zostało zakażonych tężcem po otrzymaniu szczepienia i po potwierdzeniu wysokiego stężenia przeciwciał.
http://www.neurology.org/content/42/4/761.abstract
Kolejne tego typu badanie, pt: „Tężec u zaszczepionego pacjenta” http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1116846/ skłoniło British Medical Journal do napisania listu do praktykujących lekarzy, aby nie wykluczali rozpoznania tężca u pacjentów, który zostali w pełni zaszczepieni. http://www.bmj.com/content/320/7231/383.1
Jednak już wczesniej wiele lekarzy ostrzegało przed poleganiem na mianach przeciwciał w ocenie odporności. Na przykład, dr F.M. Burnet napisał w swoim artykule „Odra jako wskaźnik funkcji immunologicznych”, opublikowanym w The Lancet w 1968 roku: „Jednym z najbardziej niepokojących odkryć w medycynie klinicznej było stwierdzenie, że dzieci z wrodzoną agammaglobulinemią, które nie mogły wytwarzać przeciwciał i miały tylko nieznaczne ślady immunoglobuliny w obiegu, zarażały się odrą w normalny sposób, wykazywały normalną sekwencję objawów i następnie nabywały odporność. Nie wykryto żadnych przeciwciał przeciwko odrze w ich surowicy.” http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736%2868%2990701-0/abstract
Warto również rozważyć wypowiedzi nagrane podczas zeznań do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2006 roku dotyczące szczepienia MMR i badania przeciwciał: „Test mian nie mierzy i nie może zmierzyć odporność, ponieważ odporność na określone wirusy nie jest uzależniona od przeciwciał, ale od pamięci komórkowej, której nie ma możliwości, żeby zmierzyć. Komórki pamięci są tym, co popycha system odpornościowy do tworzenia przeciwciał i wysyłania ich do zakażonego miejsca wywołanego przez wirus, którego „pamiętają”. Komórki pamięci nie potrzebują „przypomnienia” w postaci ponownego szczepienia, aby utrzymać produkcję przeciwciał. (Science, 1999; „Pamięć immunologiczna systemu nie wymaga przypominania.”)
Immunolog John B. March również stwierdził brak korelacji pomiędzy poziomem przeciwciał i odpornością. W wywiadzie dla magazynu Private Eye opublikowanym 25 stycznia 2002 roku, dr March powiedział, że pomiar reakcji przeciwciał jest zwykle bardzo słabą metodą pomiaru odporności. „Szczególnie w przypadku chorób wirusowych, to komórkowa odpowiedź immunologiczna jest bardzo ważna, a poziom przeciwciał i ochrona to zupełnie odłączne sprawy.” http://www.whale.to/v/mmr445.html
Kolejny immunolog, dr Tetyana Obukhanych, podsumowała charakter badania mian przeciwciał oraz korelację z poziomem ochrony w rozmowie z Catherine Frompovich: „Pojęcie przeciwciał powstało z badań na toksynach, takich jak toksyna błonicy i tężca. Początkowo przeciwciała były określane jako ‚anty-toksyny’, które pojawiały się we krwi w miejscu, gdzie wstrzykiwano toksyny badanym zwierzętom. (…) Jednak badania immunologiczne nad anty-toksynami udały się w kierunku bardzo wąskiej drogi i uznano, że ta zdolność anty-toksyczna jest ograniczona do pewnej klasy immunoglobulin, które obecnie nazywamy przeciwciałami. (…) Chciałbym wspomnieć, że na podstawie badań klinicznych opisanych w książce dra Thomasa Levy’ego, ‚Wyleczenie nieuleczalnego’, kwas askorbinowy można by zaliczyć do definicji ‚anty-toksyny’, gdyż jak wiadomo, potrafi skutecznie zahamować objawy większości toksyn jak również chorób zakaźnych przy podawaniu dożylnym w bardzo dużych dawkach.” http://www.vaccinationcouncil.org/2012/06/13/interview-with-phd-immunologist-dr-tetyana-obukhanych-by-catherine-frompovich/
Jednak większość z podstawowych badań immunologicznych została poświęcona szczegółom procesu produkcji przeciwciał i to było wspierane i nagradzane licznymi nagrodami Nobla. Dzięki temu stworzono skoncentrowany na przeciwciałach paradygmat w immunologii. I na tym oczywiście bazuje cała polityka szczepień.
Kiedy widzimy tak wiele zgłoszeń o wybuchach ognisk chorobowych wśród prawidłowo zaszczepionych osób, a także doniesienia o chorobach u osób, które miały udokumentowane wysokie miana przeciwciał, to tylko wzmacnia moje przekonanie [autora artykułu], że paradygmat oparty na przeciwciałach powinien zostać ponownie przeanalizowany. Mówiąc w skrócie, ani szczepienie, ani obecność przeciwciał nie jest jednoznaczne z odpornością.
Źródło: http://www.activistpost.com/2014/01/the-antibody-deception.htmlZnalezione na: NIE dla szczepień
Zobacz na:Zobacz na:Odporność Stada
PRZECIWCIAŁA = ODPORNOŚĆ?
Debata o szczepieniach – błędne łączenie epidemiologii i matematyki http://spartakus62.blog.pl/2016/10/25/ospa-wietrzna-lac-varicella-vzv-kompilacja-informacji-nop/ [do weryfikacj]













W 2002 r. Dr Peter Aaby i współautorzy opublikowali badanie przeprowadzone w wiejskim Senegalu na obszarze, na którym wystąpiła epidemia odry. Zgodnie z badaniem: „ W ostrym stadium zakażenia nie umarł żaden wskaźnik ani wtórny przypadek odry, ani żadne z dzieci narażonych na odrę nie zmarło w ciągu pierwszych 2 miesięcy po ekspozycji”. (Biorąc pod uwagę to, co wiemy z publikacji Lancet Global Health z 2015 r. , Identyfikując niedobór witaminy A jako czynnik ryzyka śmiertelności od odry możemy bezpiecznie założyć, że być może dzieci w tym obszarze nie miały tak niedoboru witaminy A, jak dzieci w innych częściach Afryki i Azji, gdzie wiadomo, że zakażenie odrą powoduje wysoką śmiertelność.)
Dr Aaby i współautorzy testowali powszechnie przyjęte założenie, że po przeżyciu odry dzieci będą miały wyższą śmiertelność z powodu innych infekcji z powodu długotrwałej supresji immunologicznej, która, jak się uważa, następuje po odrze. Ale uzyskali przeciwne wyniki. W rzeczywistości odkryli, że „narażone dzieci rozwijające się odrę kliniczną miały niższą śmiertelność skorygowaną pod względem wieku w ciągu następnych 4 lat niż narażone dzieci, które nie rozwinęły klinicznej odry”
Wynik badania z 2002 r. Był zgodny z wcześniejszymi badaniami: „Brak długotrwałej nadmiernej śmiertelności po zakażeniu odrą: badanie społeczne z Senegalu” i „Brak trwałej immunosupresji limfocytów T lub zwiększona śmiertelność po zakażeniu odrą: badanie społeczne z Gwinei Bissau”.
https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia?fbclid=IwAR2BTV1TbXzhx-o4DZnOf5F3iVf1DomH7bEFKlv26-FiZ2azw-GUagABxcQ



Rzeczywiście udowodnono, że wirus odry powoduje tymczasową utratę pamięci immunologicznej. Ale kiedy udowodniono, że pamięć immunologiczna ma coś wspólnego z ochroną przed ponownym zakażeniem? Przeciwnie, badania przeprowadzone w laboratorium szwajcarskiego naukowca (i laureata nagrody Nobla w 1996 r.) Dr Rolfa Zinkernagela. W tytule swojego krytycznego przeglądu z 2012 roku wyraźnie stwierdza: „Pamięć immunologiczna nie jest równa odporności ochronnej”.

Ponadto wirus ospy wietrznej (ospa wietrzna) działa dokładnie tak samo jak wirus odry - zaraża limfocyty pamięci - jak podano w innym badaniu papieropublikowany w PLoS Pathogens w 2013 r .: „Podczas wiremii wirus preferencyjnie infekował komórki T pamięci, początkowo komórki T pamięci centralnej, a następnie komórki T pamięci efektorowej.”https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia

Kolejny artykuł opublikowany niedawno w Science jest zatytułowany „Zakażenie wirusem odry zmniejsza istniejące wcześniej przeciwciała, które zapewniają ochronę przed innymi patogenami”. „

Przeciwciała, które zapewniają ochronę”? Zatrzymajmy się tutaj. Kiedy udowodniono, że przeciwciała zapewniają ochronę? W rzeczywistości zaobserwowano coś wręcz przeciwnego. Czy nie pamiętamy innego wybitnego naukowca (i zdobywcy Nagrody Nobla w 1960 r.) Sir Franka Macfarlane Burneta, który powiedział nam co do roli przeciwciał (a raczej ich braku) w odporności u dzieci, które nie wytwarzały przeciwciał z powodu choroby genetycznej zwanej agammaglobulinemia:

„Ku zaskoczeniu wszystkich [dzieci z agammaglobulinemią] wykazał normalny przebieg odry z typową wysypką, która zanikała w normalnym czasie, a po niej nastąpiła równie znaczna odporność na ponowną infekcję, jaką wykazałby każdy inny rekonwalescent. Wytwarzanie przeciwciał nie jest zatem konieczne ani do wyleczenia, ani do rozwoju odporności na odrę. ”(Burnet i White. Naturalna historia chorób zakaźnych. Cambridge University Press, 1940)


„Pracownicy szpitala pracujący w obszarach opieki nad pacjentem od lipca do listopada 1990 r. Zostali przebadani pod kątem poziomu przeciwciał przeciw odrze przy użyciu dostępnego w handlu enzymu testu immunologicznego (EIA). Czterech pracowników opieki zdrowotnej zaszczepionych w przeszłości zachorowało na odrę. Wszyscy mieli dodatnie poziomy przeciwciał przeciw odrze przed chorobą. ”


W skrócie ani kolejne dawek szczepień ani nawet wysokie stężenie przeciwciał nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności. Więcej
http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/wysokie-miano-przeciwcia-oznacza.html

Dr Tetyana Obukhanych
Zanim zaczniemy panikować z powodu wykazanego wpływu infekcji odry na chwilową utratę pamięci immunologicznej lub obniżenie poziomu przeciwciał wiążących wirusa, zadajmy sobie pytanie: czy w pełni rozumiemy biologiczną podstawę odporności na ponowną infekcję wirusową?
https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia


https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12443670
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26275329
https: //www.ncbi.nlm .nih.gov / PubMed / 8629610
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8684874
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12690020
https: // www .ncbi.nlm.nih.gov / pubmed / 22952446
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22481438
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23675304
https: // www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8440884https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC27213/figure/F1/https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC188883/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6248780https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16081161
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8667923
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19255001https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed / 22017482

niedziela, 23 marca 2014

Szczepionki na odporoność? czyli o lizatach bakteryjnych

"Szczepionki" na odporność
  • Uro-Vaxom (kapsułki - wyciąg z Escherichia coli)
  • Luivac (szczepionka bakteryjna (nieswoista)) - tabletki
  • Broncho-Vaxom dla dorosłych (kapsułki) 
  • Broncho-Vaxom dla dzieci (kapsułki) 
  • Broncho-Vaxom dla dzieci (granulat do sporządzania zawiesiny doustnej) 
  • Ismigen (tabletki podjęzykowe) 
  • Polyvaccinum forte (zawiesina do wstrzykiwań) 
  • Polyvaccinum mite (zawiesina do wstrzykiwań) 
  • Polyvaccinum mite (krople do nosa, zawiesina) 
  • Polyvaccinum submite (zawiesina do wstrzykiwań) 
  • ENTitis (tabletki z probiotykiem streptococcus salivarius K12)
Problem polega ze standaryzacją tych preparatów (poszczególne partie leku mogą różnić się składem), poza tym nie udowodniono w żadnym z wiarygodnie i rzetelnie prowadzonych badań klinicznych wyższości tego typu leków nad „efektem placebo”, czyli stosowania substancji obojętnej dla organizmu. Poza tym stosowane u osób z pierwotnymi niedoborami odporności (PNO), np. w izolowanym niedoborze IgA, mogą wyrządzić poważne szkody! Z logicznego punktu widzenia u osób często/przewlekle chorujących należy najpierw podjąć próbę wykluczenia lub potwierdzenia PNO, a nie bezkrytycznie stosować tego typu preparaty. Producenci „doustnych szczepionek” o tym nie informują!
http://krzysztofgryga.pl/poradnia-immunologiczna/leki-na-wzmocnienie-odpornosci/
http://krzysztofgryga.pl/poradnia-immunologiczna/uklad-immunologiczny-informacje-ogolne/


"lizaty bakteryjne są przeciwwskazane u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, u kobiet w ciąży i podczas karmienia piersią."
http://poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-odpornosciowy/leki-wzmacniajace-odpornosc-na-recepte-jak-dzialaja_42001.html

Zastosowanie nieswoistych szczepionek bakteryjnych jako immunostymulacji tkanki limfatycznej układu oddechowego u dzieci Application of non-specific bacterial vaccines as immunostimulation of respiratory tract lymphatic tissue in children dr n. med. Robert Tomasz Kuthan1 , dr n. przyr. Robert Henryk Kuthan 1 Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus w Warszawie Oddano do publikacji: 18.08.2
 Układ immunologiczny pełni kluczową rolę w obronie organizmu przed czynnikami infekcyjnymi. Dzięki ścisłej współpracy swoistych oraz nieswoistych mechanizmów odporności możliwa jest skuteczna ochrona przed rozwojem zakażenia. Pod wpływem stymulacji antygenami mikroorganizmów dochodzi do uaktywnienia swoistych mechanizmów odporności – odpowiedzi humoralnej oraz komórkowej. W przebiegu odpowiedzi humoralnej uczestniczą swoiste immunoglobuliny róż- nych klas (IgM, IgG, IgA, IgE), które zapobiegają powtórnemu rozwojowi choroby. Dzięki znajomości procesów rozwoju odporności możliwa jest stymulacja układu odpornościowego za pomocą preparatów farmaceutycznych. Do najczęściej stosowanych preparatów immunomodulujących należą bakteryjne szczepionki swoiste i nieswoiste. Szczepionki nieswoiste zawierają kombinacje ekstraktów różnych bakterii (najczęściej czynników etiologicznych zakażeń dróg oddechowych). Pobudzają one układ jednojądrzastych komórek żernych, zwiększają właściwości bakteriobójcze surowicy i powodują wzrost poziomu naturalnych przeciwciał.W licznych badaniach klinicznych wykazano skuteczność zarówno preparatów dojelitowych, jak i podjęzykowych zawierających lizaty bakteryjne w profilaktyce i leczeniu zakażeń układu oddechowego u dzieci. U pacjentów poddanych terapii nieswoistą szczepionką odnotowano spadek ilości epizodów infekcji układu oddechowego, a także zmniejszenie potrzeby zastosowania antybiotyków w przypadku choroby. U dzieci z nawrotowym zapaleniem migdałków podniebiennych po uzyskaniu pełnej odpowiedzi na terapię immunostymulującą można było zrezygnować z tonsillektomi
http://www.lekwpolsce.pl/download.php?dokid=542150fdd94f3


Uro-Vaxom (z Escherichia coli)
"Stosowanie preparatu uro-vaxom u chorych z nawrotowym z.u. m.-p. spowodowało zmniejszenie częstotliwości nawrotów zakażenia, szybkie ustąpienie dolegliwości subiektywnych i znacznie ograniczyło stosowanie antybiotyków."
http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?2667
https://www.doz.pl/leki/p1303-Uro-Vaxom

Skuteczność i bezpieczeństwo nieswoistej, doustnej szczepionki wieloważnej OM-85 w zapobieganiu zachorowaniom na infekcyjne zapalenia górnych dróg oddechowych u dzieci w wieku 3-8 lat
Wniosek: Nieswoista szczepionka wieloważna OM-85 zmniejsza, choć klinicznie w niewielkim stopniu, liczbę zachorowań na infekcyjne zapalenia górnych dróg oddechowych u dzieci w wieku 3-8 lat z nawrotowymi zakażeniami górnych dróg oddechowych w wywiadzie.
http://www.mp.pl/artykuly/14559,skutecznosc-i-bezpieczenstwo-nieswoistej-doustnej-szczepionki-wielowaznej-om-85-w-zapobieganiu-zachorowaniom-na-infekcyjne-zapalenia-gornych-drog-oddechowych-u-dzieci-w-wieku-3-8-lat

Podawanie drogą pokarmową, są to normalne bakterii które i tak w jelitach powinny być, ma też na forach wiele pozytywnych relacji, ciekawe że to działa... i jak?

"Pałeczka okrężnicy (łac. Escherichia coli) – Gram-ujemna względnie beztlenowa bakteria należąca do rodziny Enterobacteriaceae. Wchodzi w skład fizjologicznej flory bakteryjnej jelita grubego człowieka oraz innych zwierząt stałocieplnych."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%82eczka_okr%C4%99%C5%BCnicy

Jeszcze ciekawostka: te bakterie tak często prowadzące do ZUM i są jednocześnie tak b. podatne na promieniowanie UV, nic tylko majtki z lampką uv nosić :D

Szczepionki na odporność są raczej średnio skuteczne (u większości nieskuteczne), teoretycznie bezpieczne (skoro w składzie tylko glicyna + lizat) Mało jest badań potwierdzających skuteczność.

" lizat bakterii o 30–40 proc. zmniejsza częstość zakażeń dróg oddechowych u dzieci i dorosłych, potwierdziła metaanaliza 15 badań, która ukazała się w roku 2012 w piśmie „Pulmonary Pharmacology and Therapeutics”. "

1 tabl. zawiera 3 mg lizatu co najmniej z 1 mld komórek każdego ze szczepów następujących drobnoustrojów: Staphylococcus aureus, Streptococcus mitis, Streptococcus pyogenes, Streptococcus pneumoniae, Klebsiella pneumoniae, Moraxella (Branhamella) catarrhalis, Haemophilus influenzae 28 tabl.
http://bazalekow.mp.pl/lek/37205,Luivac-tabletki

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/lizaty-bakteryjne-wzmacniaja-odpornosc-czym-sa-lizatybakteryjne-i-kiedy-sie-je-stosuje_37043.html




Buccalin
Zawiera zabite bakterie (pneumokoki, paciorkowce, gronkowce i pałeczki hemofilne - Haemophilus infuenzae) oraz 25 mg żółci bydlęcej.
http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=68287

Buccaline należy do grupy doustnych szczepionek wieloważnych, jak np. Bronchovaxom i Luivac, stosowanych w zamyśle w celu zapobiegania przeziębieniom i wspomagania układu immunologicznego. Może występować pod nazwą Buccalin.

Wątek na temat Bronchovaxom
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/1474225805958240/

"Problemem przy tego typu preparatach jest brak wystarczającej liczby badań (w bazie Pubmed znalazłem pojedyncze doniesienia) i fakt, że wszystkie przeziębienia i ponad 90% zakażeń układu oddechowego u dzieci wywołują wirusy, a nie bakterie, zatem jak miałaby taka szczepionka działać? Postuluje się, że Buccaline jest w stanie stymulować produkcję wydzielniczej IgA lub może mieć wpływ na ilość krążących przeciwciał w klasie IgA. Dowiedziono, że preparat może wywołać wzrost miana przeciwciał w plwocinie u chorych z niskim mianem przeciwciał przeciwko H. influenzae. Nie udowodniono, by to zjawisko przełożyło się na zapobieganie chorobom wywołanym w zdecydowanej większości przez wirusy, jak przeziębienia. Między innymi z tego powodu produkt leczniczy nie został dopuszczony do stosowania np. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy Polsce. Według informacji na stronie internetowej producenta można go kupić w Europie tylko w Austrii, Szwajcarii i Włoszech. Ponadto w Nowej Zelandii. Był też dostępny w Hiszpanii.

Szczepionka Buccaline jest bezpieczna, ale jej działanie nie zostało wystarczająco udokumentowane. Stosowanie jej w Polsce jest niezgodne z prawem, przed czym przestrzegam lekarzy (chyba że produkt sprowadzono na import docelowy). Pacjenci stosują produkt samodzielnie na własną odpowiedzialność."





Lizaty bakteryjne wzmacniają odporność. Czym są lizaty bakteryjne i kiedy się je stosuje?

Lizaty bakteryjne to leki na receptę, które są stosowane w profilaktyce zakażeń układu oddechowego. To rodzaj doustnej szczepionki zawierającej zabite bakterie bądź ich fragmenty. Lizaty bakteryjne mają w swym składzie najczęściej paciorkowce, gronkowca, Haemophilus influenzae, Klebsiellę i Moraxellę catarrhalis. Komu lizaty bakteryjne mogą przynieść największe korzyści?

Lizaty bakteryjne czyli doustne szczepionki przepisywane na receptę, są jedną z najlepiej przebadanych grup leków, które mogą odgrywać rolę w profilaktyce zakażeń układu oddechowego. Lizaty bakteryjne zawierają one zabite komórki bakterii (bądź składniki ich komórek), najczęściej izolowane z dróg oddechowych, takie jak paciorkowce (np. Streptococcus pneumoniae), gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), pałeczki Haemophilus influenzae, pałeczki Klebsiella i dwoinka Moraxella catarrhalis.

To, że mechaniczny lizat bakterii o 30–40 proc. zmniejsza częstość zakażeń dróg oddechowych u dzieci i dorosłych, potwierdziła metaanaliza 15 badań, która ukazała się w roku 2012 w piśmie „Pulmonary Pharmacology and Therapeutics”. Trwają też badania nad stosowaniem go w prewencji zaostrzeń przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), które pojawiają się pod wpływem infekcji dróg oddechowych. Zdaniem naukowców fakt, że lizaty bakteryjne mogą być skuteczne w profilaktyce zakażeń wywoływanych również przez wirusy wynika z tego, że drobnoustroje posiadają pewne powtarzalne motywy molekularne, które są rozpoznawane przez komórki naszego układu odporności.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/lizaty-bakteryjne-wzmacniaja-odpornosc-czym-sa-lizatybakteryjne-i-kiedy-sie-je-stosuje_37043.html




Entitis, dicoflor, vivomixx i inne probiotyki

Świetne porównanie probiotyków

Badania dowiodły, ze probiotyki (nawet w dużych ilościach) nie szkodzą, natomiast tylko niektóre z nich w ściśle określonych warunkach korzystnie oddziałują na organizm człowieka.
Probiotyki eliminują złe bakterie w zupełnie inny sposób. Przede wszystkim pokrywają szczelnie nabłonek jelitowy i stanowią barierę dla bakterii chorobotwórczych i toksyn pochodzących z żywności (barwników, konserwantów, polepszaczy). Potrafią też unieszkodliwiać złe bakterie dzięki substancjom, które wydzielają same, niejako przy okazji (np. kwas mlekowy, nadtlenek wodoru czy specyficzne peptydy zwane biocynami).
Wręcz zaleca się przyjmowanie probiotyku w trakcie antybiotykoterapii, ale tylko tego, który ma udowodnione działanie w takim "zabójczym towarzystwie" (czyli np. LGG). Niektóre dobroczynne bakterie giną pod wpływem antybiotyku lub wręcz mutują i wtedy mogą nawet bardziej nam zaszkodzić! Zawsze dokładnie czytaj ulotkę dołączoną do preparatu. Jeśli nie jest w niej napisane, że można go łączyć z antybiotykiem, lepiej tego nie rób.
W ten sposób duża liczba pożytecznych bakterii w organizmie sprawia, że te złe są na przegranej pozycji i mają marne szanse, by nam zaszkodzić. Nie mają też wystarczająco komfortowych warunków, by się namnażać. Na przykład dzięki probiotykom można zredukować usadawianie się na błonie śluzowej żołądkaHelicobacter pylori, bakterii, które uważa się za odpowiedzialne za powstawanie wrzodów żołądka, dwunastnicy i raka żołądka.
.Lactobacillus (rodzaj), rhamnosus (gatunek), GG (szczep). Ten typ bakterii skraca czas trwania biegunki wirusowej o jedną do półtorej doby. Pomaga też przy biegunce podróżnych. Zmniejsza o 70 proc. ryzyko pojawienia się biegunki poantybiotykowej. Przy dolegliwościach zespołu jelita nadwrażliwego (IBS) – bólu, dyskomforcie brzucha, uciążliwych wzdęciach, zaparciach, biegunkach – zaleca się przyjmowanie preparatów ze szczepem Lactobacillus plantarum299v. Badania kliniczne dowiodły, że szczep ten rozwiązuje też problemy związane z antybiotykoterapią – zmniejsza ryzyko wystąpienia nudności i wymiotów (o 50 proc.) oraz luźnych stolców (o 35 proc.). Inny szczep probiotyczny, który sprawdza się w walce z zaburzeniami jelitowymi i biegunkami rotawirusowymi, to Lactobacillus casei Shirota. Daje on też pozytywne efekty w leczeniu raka pęcherza moczowego
http://www.medonet.pl/zdrowie/diety,prawdy-i-mity-o-probiotykach,galeria,352062.html


Vivomixx® to suplement diety, zawierający kombinację 8 różnych szczepów żywych kultur bakterii: kwasu mlekowego, bifidobakterii oraz szczepu Streptococcus thermophilus. Jest to produkt bezglutenowy, bez laktozy, nie zawiera konserwantów ani substancji syntetycznie słodzących.
450 miliardów bakterii w 1 saszetce. 112 miliardów bakterii w 1 kapsułce.Vivomixx® zawiera:
Bifidobacterium longum DSM24736®, Bifidobacterium breve DSM24732®, Bifidobacterium infantis DSM24737®, Lactobacillus acidophilusDSM24735®, Lactobacillus plantarum DSM24730®, Lactobacillus paracaseiDSM24733®, Lactobacillus delbrueckii ssp. bulgaricus DSM24734®, Streptococcus thermophilus DSM24731®.
Stosowanie
Vivomixx® pomaga utrzymać równowagę flory jelitowej. Zalecana dzienna porcja do spożycia to 1-2 saszetki lub 1-4 kapsułki; zawartość saszetki należy rozpuścić w chłodnej wodzie lub innym chłodnym, niegazowanym płynie (mleko, sok, jogurt) i spożyć bezpośrednio po przygotowaniu. Kapsułkę należy połknąć i popić chłodną wodą lub innym chłodnym płynem bądź można ją otworzyć, a jej zawartość przyjąć bezpośrednio lub rozpuścić w chłodnym płynie (jak wyżej) i spożyć. Nie przekraczać zalecanej dziennej porcji do spożycia. Zawartości saszetki i kapsułki nie należy mieszać z gorącymi napojami ani gorącymi potrawami, ponieważ wysoka temperatura dezaktywuje żywe bakterie. Vivomixx® to suplement diety do postępowania w: zapobieganiu zapaleniom i w zapaleniach zbiornika jelitowego, stanach zapalnych jelit, zespole jelita drażliwego i zaparciach czynnościowych, biegunkach o podłożu zapalnym, spowodowanych na przykład radioterapią, antybiotykoterapii. Nie powinien być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety i zdrowego trybu życia.
http://www.vivomixx.eu/pl/czym-jest-vivomixx.htm
O Entitis - temat z grupy "Offtopowa część grupy "Szczepić czy nie?" czyli Offtopowo szczepieniowa ;)"
https://www.facebook.com/groups/1377199075944159/permalink/1627751230888941/?match=ZW50aXRpcw%3D%3D
http://www.nestle.pl/pl/nhw/nzzz/wydania2013/maj2013/potencja%C5%82-probiotyku-blis-k12
http://www.sequoia.pl/product/entitis-30-pastylek-do-ssania-w-nawracajacych-infekcjach-ucha-nosa-i-gardla/
http://www.calareszta.pl/moje-dzieci-juz-nie-choruja/

Więcej o Entitis
Skuteczność działania S. salivarius BLIS K12, zawartego w preparacie ENTitis, została potwierdzona wieloma badaniami naukowymi" - z przypisów:
1. Di Pierro F. i wsp. Int J General Medicne 2012(5): 991-997

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3516470/
2. Di Pierro F. i wsp. Drug, Healthcare and Patient Safety 2014 (6): 15-20
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24600248
3. Hyink I wsp. Appl Environ Microbiol. 2007, 73(4): 1107-1113
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1828679/
4. B. Zielnik-Jurkiewicz, Klinika Pediatryczna 2014: 22(5), 5079-5083 (niedostępne online).

Fragment z "Bis-Oleniacz T. Nawracające ostre zapalenie ucha środkowego. Czy potrafimy rozwiązać problem?", Standardy Medyczne 2014, T. 11, 695-699.
"Duże nadzieje natomiast można wiązać z wykorzystaniem Streptococcus salivarius w profilaktyce nawrotów OZUŚ. Szczep Streptococcus salivarius K12 został wyizolowany z jamy ustnej zdrowych dzieci w Nowej Zelandii odpornych na nawracające infekcje ucha, nosa i gardła. Jest pozbawiony potencjalnej patogenności, natomiast posiada zdolność oddziaływania na wzrost chorobotwórczych bakterii poprzez produkowane przeciwbakteryjne peptydy, bakteriocyny BLIS (bacteriocin-like inhibitory substance), należące do klasy lantybiotyków. Bacteriocyny wywierają toksyczny wpływ na drodze różnych mechanizmów na komórki bakterii tego samego gatunku lub gatunków pokrewnych. Lantybiotyki produkowane przez Streptococus salivarius to saliwarycyna A (salivaricin A) i saliwarycyna B (salivaricin B). Hamują one wzrost przede wszystkim Streptococcus pyogenes, ale także Streptococcus pneumoniae, Haemophilus influenzae oraz Moraxella catarrhalis. Zjawisko produkcji bacteriocyn przez bakterie jest znane od 1925 r. i odkryte przez belgijskiego mikrobiologa A. Gratia i wykorzystywane dotychczas w przemyśle spożywczym do konserwacji żywności. Streptococcus salivarius K12 jest pierwszą opisaną bakterią produkującą dwa lantybiotyki, co jest warte podkreślenia w świetle skuteczności przeciwbakteryjnej probiotyku. Produkcja saliwarycyn jest kodowana przez 190-kb megaplazmid. Udowodniono, że wysoka efektywność Streptococcus salivarius K12 w hamowaniu wzrostu patogenów zależy od produkcji saliwarycyn, ponieważ szczepy S. salivarius K12 (P-) czyli nie posiadające plazmidu, nie wykazują żadnej aktywności przeciwbakteryjnej. Na marginesie warto zaznaczyć, że hamujący wpływ S. salivarius dotyczy także Streptococcus anginosus, Micrococcus luteus, Eubacterium saburreum oraz Micromonas micros, bakterii powodujących hialitosis. Jak wykazały prace S. Tamury i wsp., S. salivarius hamuje także tworzenie biofilmu Streptococus mutans odpowiedzialnego za rozwój próchnicy.
W 2012 r. ukazała się praca Di Piero i wsp., w której oceniono wpływ Streptococcus salivarius K12 na nawroty paciorkowcowego zapalenia gardła i migdałków oraz ostrego zapalenia ucha u dzieci w wieku 3-12 lat. Badanie obejmowało 90 dni terapii i 6 miesięcy obserwacji. Wyniki badania wykazały wysoką skuteczność terapii. W trakcie terapii uzyskano redukcję liczby epizodów paciorkowcowego zapalenia gardła o 95% w stosunku do grupy kontrolnej i o 92% w stosunku do roku poprzedniego oraz redukcję epizodów OZUŚ o 72% w stosunku do grupy kontrolnej i o 40% w stosunku do poprzedniego roku. Efekt terapii utrzymywał się przez 6 miesięcy po zakończeniu przyjmowania probiotyku odpowiednio na poziomie 56% mniej epizodów paciorkowcowego zapalenia gardła oraz 80% mniej epizodów OZUŚ w stosunku do grupy kontrolnej. Tolerancję leczenia określono jako bardzo dobrą lub dobrą w 100% przypadków i nie obserwowano efektów ubocznych terapii19. Kolejna praca tych samych autorów, opublikowana w 2013 r., przedstawiła skuteczność terapii w nawracającym paciorkowcowym zapaleniu migdałków u dorosłych - odpowiednio 86% redukcji epizodów w czasie terapii i 62% w 6. miesięcznym okresie obserwacji w stosunku do grupy kontrolnej. Natomiast praca opublikowana w 2014 r. oceniała skuteczność terapii w profilaktyce zarówno paciorkowcowego jak i wirusowego zapalenia gardła i migdałków u dzieci. W badaniu wykazano 95% redukcję epizodów paciorkowcowego zapalenia gardła i migdałków oraz 80% redukcję wirusowych infekcji gardła w okresie 90 dniowej terapii. Przeprowadzono również analizę przyjmowanych leków oraz nieobecności w szkole (dziecka) i w pracy (rodzica) w trakcie 90 dni leczenia. Wyniki tej analizy przedstawiały się następująco:
- uzyskano 97% redukcję liczby dni stosowania antybiotyku (średnio 1 dzień/dziecko w grupie badanej i 30 dni/dziecko w grupie kontrolnej)
- uzyskano 93% redukcję liczby dni przyjmowania leków przeciwgorączkowych (średnio 0,5 dnia/ dziecko w grupie badanej i 7,6 dnia/dziecko w grupie kontrolnej)
- uzyskano 93% redukcję liczby dni nieobecności.dziecka w szkole/przedszkolu i pracy (rodzica) (średnio 0,5 dnia/dziecko w grupie badanej i 7,6 dnia/dziecko w grupie kontrolnej."
http://www.standardy.pl/artykuly/id/755

W kwestii konfliktu interesów, główny autor dwóch pierwszych prac zajmował się opracowaniem badanego produktu (Bactoblis, Włochy). Nie znalazłam innych opracowań jak na razie... ale ciekawym konceptem jest wykorzystanie tego probiotyku w profilaktyce / leczeniu GBS u ciężarnych (badanie na modelu mysim
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4534663/



Skuteczność probiotyków w leczeniu i zapobieganiu zachorowaniom na ostrą biegunkę infekcyjną u dzieci – metaanaliza
Probiotyki w umiarkowanym stopniu, choć znamiennie, skracają czas trwania ostrej biegunki infekcyjnej u dzieci w wieku 1–48 miesięcy, a zwłaszcza biegunki o etiologii rotawirusowej. Najbardziej spójne i jednoznaczne dane potwierdzające skuteczność leczenia dotyczą Lactobacillus GG.
Aktualnie dostępne wyniki badań nie pozwalają natomiast na wiarygodną ocenę skuteczności probiotyków w zapobieganiu zachorowaniom na ostrą biegunkę u dzieci.
http://www.mp.pl/artykuly/11970,skutecznosc-probiotykow-w-leczeniu-i-zapobieganiu-zachorowaniom-na-ostra-biegunke-infekcyjna-u-dzieci-metaanaliza

Zgodnie z aktualnym stanowiskiem grupy ekspertów American College of Gastroenterology probiotyki mogą mieć zastosowanie w leczeniu chorych z IBS, ale problemem nadal pozostaje wybór właściwego probiotyku. Obiecujące (co nie znaczy mocne) są dane dotyczące Lactobacillus plantarum DSM 9843 (inna nazwa to L plantarum 299v, preparat dostępny w Polsce). 
Dane dotyczące skuteczności probiotyków i/lub prebiotyków w leczeniu przewlekłego zaparcia idiopatycznego są ograniczone i na obecnym etapie wiedzy nie ma wskazań do ich rutynowego stosowania w tej grupie chorych.
http://www.mp.pl/gastrologia/przegladbadan/113795,jaka-jest-skutecznosc-stosowania-probiotykow-prebiotykow-i-synbiotykow-w-zespole-jelita-drazliwego-i-przewleklym-zaparciu-idiopatycznym

Niektóre probiotyki mogą znaleźć zastosowanie w pediatrii. Uczeni z Finlandii ogłosili na łamach tygodnika "Lancet", że bakteria Lactobacillus rhamnosus GG może chronić małych alergików przed atopowym zapaleniem skóry. Wystarczyło, aby probiotyk spożywały matki w ostatnich miesiącach ciąży oraz ich nowo narodzone dzieci, a ryzyko choroby spadało o 40 proc. "Efekt ochronny utrzymywał się aż do czwartego roku życia" - podkreślał prowadzący badania dr Marko Kalliomäki z University of Turku.

Zjawisko to wyjaśnia tzw. teoria higieniczna alergii. W krajach rozwiniętych dziecko ma coraz mniejszy kontakt z bakteriami, wirusami i grzybami. To zasługa nie tylko szczepionek, ale również powszechnego stosowania antybiotyków i środków dezynfekujących. W rezultacie układ odpornościowy ma coraz mniej okazji do "treningu" i zaczyna gwałtownie reagować na niegroźne dla zdrowia pyłki traw czy kurz. Wczesny kontakt z nieszkodliwymi dla zdrowia bakteriami sprawia, że dzieci są mniej skłonne do alergii.
http://szczepienie.blogspot.com/p/hartowanie-higiena-ukad-odpornosciowy.html
http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/nabijani-w-probiotyki


"Wybierając probiotyk dla dziecka sięgajmy po preparaty przeznaczone dla najmłodszych:
Natomiast dla dzieci powyżej 12 roku życia i dorosłych przeznaczone są (poza preparatami wymienionymi powyżej) między innymi następujące probiotyki:
http://www.domzdrowia.pl/artykul/co-nalezy-brac-pod-uwage-przy-doborze-leku-oslonowego-probiotyku-do-antybiotyku-126



Bezpieczeństwo suplementów diety z grupy probiotyków - raport NIK

W toku kontroli Najwyższa Izba Kontroli zleciła badanie losowo wybranych suplementów diety* Narodowemu Instytutowi Leków (w kierunku badań jakościowych - określenia grupy drobnoustrojów i badań ilościowych - określenia liczby komórek drobnoustrojów w próbkach suplementów diety z grupy probiotyków) oraz Łódzkiemu Regionalnemu Parkowi Naukowo-Technologicznemu (przeprowadzenie analizy jakościowej pojedynczych związków z mieszaniny wieloskładnikowej wybranych próbek suplementów diety).
◉ Na 11 badanych prób, w czterech próbkach suplementów diety z grupy probiotyków stwierdzono obecność niewykazanych w składzie szczepów drobnoustrojów.
◉ W czterech próbkach poddanych badaniu stwierdzono niższą, niż deklarowana na opakowaniu, liczbę bakterii probiotycznych (tylko w przypadku dwóch produktów zawartość bakterii probiotycznych była zgodna z deklaracją wytwórcy).
◉ W jednej próbce wykryto zanieczyszczenie produktu - obecność bakterii chorobotwórczych z grupy Enterococcus Faecium, czyli tzw. bakterii kałowych.

W związku z tą sprawą NIK poinformowała Głównego Inspektora Sanitarnego o stwierdzeniu bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia konsumentów, celem podjęcia działań zmierzających do wycofania skażonej partii produktu. Do dnia 3 lutego 2017 r. z wprowadzonej do obrotu partii tego suplementu w ilości 165 327 opakowań (ponad 1,65 miliona kapsułek) wycofano z obrotu jedynie 16 317 sztuk opakowań (163 tysiące kapsułek). W wyniku zawiadomienia skierowanego przez Prezesa NIK do Prokuratora Generalnego, prokuratura wszczęła postępowanie w zakresie czynu polegającego na wprowadzeniu do obrotu zafałszowanego suplementu diety, szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka.

Narodowy Instytut Leków w ramach swoich statutowych badań oceniał zawartość żywych bakterii probiotycznych w suplementach w różnych okresach określonej przez producenta przydatności do spożycia, tj. od chwili wyprodukowania suplementu diety do końca okresu przydatności do spożycia badanego produktu.

◉ Na 56 badanych próbek - stabilności liczby żywych bakterii nie posiadało aż 50 próbek (89 proc.).

◉ Wraz z upływem czasu, jeszcze w okresie przydatności do spożycia, następował dynamiczny spadek liczby żywych komórek bakterii. Zdarzało się, że liczba żywych, korzystnych dla zdrowia bakterii w części próbek spadła miliardkrotnie.

◉ Ponadto jeden z probiotycznych suplementów diety zakażony był grzybami.

Uzyskane wyniki potwierdzają niewłaściwą jakość suplementów diety z grupy probiotyków znajdujących się na rynku w Polsce

* do badania wybrano suplementy diety probiotyki, które nie były do tej pory badane przez Narodowy Instytut Zdrowia. Suplementy do badania zakupiono w aptece (w raporcie NIK nie podano o jakie konkretnie preparaty chodzi).

↪ NIK o dopuszczaniu do obrotu suplementów diety, 09 lutego 2017. https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-dopuszczaniu-do-obrotu-suplementow-diety.html

↪ raport NIK "Dopuszczanie do obrotu suplementów diety".https://www.nik.gov.pl/plik/id,12749,vp,15155.pdf



http://szczepienie.blogspot.com/2013/07/suplementy-szkodliwe-bezwartosciowe-nie.html


Rinogermina

Skład Saszetka: Liofilizowany: Streptococcus salivarius 24SMBc i Streptococcus oralis 89a oraz substancja przeciwzbrylająca.
Butelka: Kopolimer PEG/PPG, dimetikon PEG-14, roztwór izotoniczny buforowany do pH 7,00 oraz substancja zapachowa.
Spray do nosa przywracający barierę biologiczną to wyrób medyczny zawierający w składzie szczepy bakteryjne. Streptococcus salivarius i Streptococcus oralis pomagają odbudować endogenną florę bakteryjną, wyjałowioną antybiotykami oraz produktami donosowymi. Rinogermina skutecznie wspiera terapię infekcji górnych dróg oddechowych, a także doskonale nadaje się do stosowania profilaktycznego. Spray nie tylko odtwarza mikroflorę, ale i obniża napięcie powierzchniowe śluzu w jamie nosowej.

Szczepionka Delbeta

Obecnie nie jest produkowana. Szczepionka była rozcieńczoną i odpowiednio spreparowaną hodowlą bakterii. Preparat podawany przez iniekcję miał pobudzać odporność organizmu.

Szczepionka według Delbeta (Biomed) - amp. 2 ml, zawiera zabite ogrzewaniem komórki Staphylococcus aureus (150 mln w 1 ml), Streptococcus aureus (80 mln w 1 ml) i Pseudomonas aeruginosa (200 mln w 1 ml). Podskórnie lub domięśniowo podaje się 1 amp. 2 ml.
Preparat działa nieswoiście, bodźcowo, podwyższa temperaturę ciała (do 38-40 oC, opada po 12-24 h), pobudzając odpowiedź immunologiczną przeciw antygenom bakterii ropotwórczych. Cenna przy trądziku skupionym i ropowiczym.

Wycofano ze względu na niską skuteczność i skutki uboczne.
Według wielu relacji, dawała legendarną odporność przez krótki czas po czym "chorowało się na potęgę". Poniżej jedna z takich relacji:
Miałem przyjemność (wątpliwą) wziąć w wojsku Delbetę. Nie jestem do końca pewien czy to tylko szczepionka, mam wrażenie że działanie było dużo szersze. Otóż, po zastrzyku najpierw cała kompania zdychała jak konie po pardubickiej, trzy dni łażenia jak zombie. Potem jeszcze do dwóch tygodni bolało miejsce szczepienia.
Nigdzie nie znajdziesz prawdziwego składu Delbety - był tajny. Wersji w necie jest tysiąc i ponoć żadna do końca prawidłowa. W każdym razie po podaniu jej i odchorowaniu szczepienia (bolało w sumie jak po witaminach z grupy B stężonych, takich jak się na zapalenie korzonków nerwowych podaje), mocno wspierała układ odpornościowy, w zależności od organizmu nie chorowało się półtora roku do dwóch lat. Potem zaczynały się schody, ja w półtora roku po wojsku nagle zacząłem chorować, w okresie od lutego do kwietnia 3 krotnie złapałem poważne zapalenie płuc. Mój wioskowy lekarz zapytał się właśnie czy brałem w wojsku Delbete (sam był lekarzem wojskowym wiele lat), kiedy się dowiedział że tak, powiedział że są dwa sposoby - albo brać kolejną albo cierpliwie i czujnie wyleczyć choroby i stopniowo nabrać odporności. Wziąłem drugą metodę. Opowiadał mi, że takie osłabienie odporności jest charakterystyczne - organizm jakby nie umiał sobie radzić sam, tak mi przynajmniej tłumaczył.
W sieci są różne teorie o delbecie - że to inaczej DBT (szczepionka na tężec i dur brzuszny) co jest bzdurą, dostawałem i delbetę i zastrzyki (3 razy) właśnie na tężec i tyfus. Nie jest to też klasyczna szczepionka doktora Delbeta (miała inne działanie). Najlepiej przyjąć wersję, że to było szczytowe osiągnięcie medycyny ZSRR i nie drążyć tematu. Acha, odsetek powikłań po niej był niemały. W mojej kompanii jeden z chłopaków wziął delbetę, zaczął gorączkować, wzięli go na izbę, leczyli miesiąc i odesłali do domu z kategorią B12 - podobno pojawiły się u niego objawy alergii na kilkadziesiąt alergenów równocześnie.
http://forum.preppersi.pl/forum2/pierwsza-pomoc,-opatrunki-naturalne,leki/1039-szczepionka-wg-delbeta.html?limitstart=0
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/1133941353320022/

Szczep.w/g Delbeta iniekcja, 1 amp.a 2ml Nazwa międzynarodowa:Delbet vaccinePodmiot odpowiedzialny:BIOMED-KRAKÓW WYTW.SUR.I SZCZEP. S.A.
Zawartość substancja czynna - gronkowce, paciorkowce, pałeczki ropy błękitnej wyhodowane na bulionie
Szczepionka jest rozcieńczoną i odpowiednio spreparowaną hodowlą bakterii. Preparat pobudza odporność organizmu. Szczepionkę stosuje się w ropniach, czyraczności, ropniu i zapaleniu gruczołu sutkowego, w zapaleniu węzłów i naczyń chłonnych.
Ostrzeżenie Preparatu nie wolno podawać osobom chorym na gruźlicę lub cukrzycę, przewlekłe zapalenie nerek, w niewydolności krążenia. Szczepionki nie wolno stosować w trakcie kuracji kortyzonowej, osobom osłabionym oraz osobom w podeszłym wieku.
Działania niepożądane Po 6 godzinach od momentu wstrzyknięcia szczepionki może wystąpić odczyn w miejscu wstrzyknięcia, bolesność, dreszcze, bóle głowy, osłabienie i wymioty.
Dawkowanie Dawkę ustala lekarz. Zazwyczaj dorośli -1-2 ml na dobę; dzieci - do lat 3 0,6 ml na dobę; 3-6 lat 1 ml na dobę; 9-14 lat 1,5 ml na dobę. Zastrzyki domięśniowo lub podskórnie wykonuje wyłącznie służba zdrowia, która udziela bliższych informacji o leku.
Ciąża i karmienie
Istnieje prawdopodobieństwo, że preparat oddziałuje na płód. Nie wolno podawać szczepionki, zwłaszcza w ostatnim trymestrze ciąży. Nie wiadomo czy lek przenika do mleka matki, należy zatem zasięgnąć opinii lekarza w razie zamiaru stosowania leku w okresie karmienia dziecka piersią.
Przechowywanie Szczepionkę należy przechowywać w temperaturze 2-8°C; nie zamrażać
https://przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2076